Sen odgrywa kluczową rolę w naszym codziennym funkcjonowaniu, gdyż wpływa zarówno na aspekty fizyczne, jak i psychiczne. Niestety, w dzisiejszych czasach nie dbamy o jakość czy długość swojego wypoczynku, a to może prowadzić do szeregu problemów zdrowotnych. Kwestia ta obejmuje również stan emocjonalny. A jak dokładnie to się dzieje oraz czy można temu zapobiec?
Dlaczego współczesne społeczeństwo śpi za krótko?
Współczesne społeczeństwo często zmaga się z problemem chronicznego braku snu, który niestety, ale ma poważne konsekwencje dla zdrowia i ogólnego samopoczucia. Istnieje wiele czynników, które przyczyniają się do tego zjawiska, a za główną uznaje się nasz styl życia – w końcu to właśnie on często prowadzi do zaburzenia równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Natłok obowiązków, presja społeczna, ciągłe pośpiech i życie w ciągłym stresie sprawia, że coraz więcej osób ma trudności ze znalezieniem czasu na regenerujący sen. Ponadto rozwój technologii oraz powszechna dostępność urządzeń elektronicznych daje nam możliwość ciągłego dostępu do internetu. Wiąże się to z nadmiernym korzystaniem z np. social mediów czy oglądania filmów lub seriali do późnych godzin nocnych. Ciągłe wpatrywanie się w ekran emitujący światło niebieskie utrudnia również zasypianie i prowadzi do zaburzeń rytmu snu. Co więcej, wzrastające zapotrzebowanie na pracę zmianową, w tym nocną również w negatywny sposób wpływa na sen, prowadzą często do rozwoju bezsenności czy zaburzeń rytmu okołodobowego. Wszystkie te czynniki przyczyniają się do tego, że współczesne społeczeństwo śpi za krótko, co ma negatywne konsekwencje dla zdrowia fizycznego, psychicznego oraz jakości życia.
Emocje a niedobór snu
Niedobór snu może mieć znaczący wpływ na nasze emocje i stan psychiczny. Osoby cierpiące na chroniczny brak snu często doświadczają wzmożonych emocji negatywnych, takich jak:
- drażliwość,
- złość,
- smutek,
- niepokój.
Brak snu może również prowadzić do osłabienia zdolności do radzenia sobie ze stresem oraz utrudnia kontrolowanie własnych emocji. Co więcej, u niektórych osób może doprowadzić do zaburzeń nastroju, depresji i pogorszenia ogólnego stanu psychicznego. Należy mieć również na uwadze, że zbyt krótki sen nie tylko wpływa na nasze samopoczucie emocjonalne, ale także utrudnia nam funkcjonowanie w codziennym życiu, utrudniając koncentrację, podejmowanie decyzji i wykonywanie zadań. W jaki sposób? Jak się okazuje, możemy wątpić w słuszność swoich poglądów czy działać pod wpływem emocji. Dlatego ważne jest, abyśmy zdawali sobie sprawę z wpływu snu na nasze emocje i podejmowali działania mające na celu zapewnienie sobie odpowiedniej ilości regenerującego snu, co przyczyni się do poprawy naszego stanu emocjonalnego, a także ogólnego samopoczucia.
Jak zacząć się zdrowo wysypiać?
Wprowadzenie zdrowych nawyków snu może w znaczący sposób poprawić jakość naszego snu, a tym samym korzystnie oddziaływać na stan emocjonalny. Pierwszym krokiem jest zrozumienie i stosowanie zasad higieny snu. Oznacza to regularne kładzenie się spać i wstawanie o stałych godzinach, nawet w weekendy, aby ustalić zdrowy rytm snu. Ważne jest również stworzenie sprzyjającej atmosfery do snu, co obejmuje odpowiednie zaciemnienie pomieszczenia, utrzymanie odpowiedniej temperatury oraz ograniczenie hałasu. Kolejnym istotnym elementem jest odpowiednio skomponowane łóżko. Uwzględnia ono takie elementy, jak:
- wysokiej jakości materac Hilding, który jest dopasowany do osobistych potrzeb i preferencji użytkownika,
- ergonomiczna poduszka zapewniająca prawidłowe wsparcie głowy, barków oraz ramion,
- ciepła kołdra odpowiadająca za właściwy komfort termiczny oraz przyjemne wrażenie otulenia.
Brak snu może mieć poważne konsekwencje dla naszego stanu emocjonalnego, prowadząc do wzrostu stresu, drażliwości, a nawet depresji. Dlatego ważne jest, abyśmy zdawali sobie sprawę z wpływu snu na nasze emocje, a także podejmowali działania mające na celu zapewnienie sobie odpowiedniej ilości regenerującego snu.
Artykuł sponsorowany.